Publikacje

Kredyt hipoteczny byłych małżonków w postępowaniu o podział majątku

Data: 23 maj 2017, Kategoria:


Małżonkowie – często zaraz po zawarciu związku – podejmują decyzję o wspólnym zakupie mieszkania. Z reguły są to osoby młode i niemajętne, dlatego muszą ubiegać się o kredyt hipoteczny, którego spłata jest rozłożona nierzadko nawet na kilkadziesiąt lat. Puki pożycie małżeńskie układa się dobrze, puty małżonkowie zgodnie go spłacają. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie w razie rozpadu małżeństwa przed spłatą kredytu i rozwiązania małżeństwa przez rozwód.

Dla banku rozwód kredytobiorców nie stanowi problemu – kredyt jest zabezpieczony hipoteką na nieruchomości, a byli małżonkowie pozostają dla niego dłużnikami solidarnymi. Co do zasady oznacza to, że Bank może dochodzić całkowitej spłaty od jednego z małżonków, bądź od obojga równocześnie, o ile co innego nie wynika z umowy kredytu.

Małżonkowie mogą oczywiście miedzy sobą zobowiązać się do tego, że spłacać kredyt będzie tylko jedno z nich, jednak takie porozumienie nie jest wiążące dla banku, który może sobie wybrać od którego z małżonków zażąda spłaty. Jeśli więc małżonek, który według porozumienia nie miał spłacać kredytu, będzie na wezwanie banku musiał go spłacać wobec braku spłaty przez drugiego małżonka, to może on żądać od niego nie tylko zwrotu tego, co zapłacił bankowi, ale także  pokrycia wynikłych z tego powodu kosztów w ramach odszkodowania za niewykonanie zobowiązania.

Sąd w postępowaniu o podział majątku po rozwodzie nie dzieli wspólnych długów małżonków. Dzieli natomiast aktywa małżonków, do których należy również mieszkanie obciążone hipoteką zabezpieczającą ich kredyt. Jednym z możliwych rozwiązań jest przyznanie na własność tego mieszkania jednemu z byłych małżonków z obowiązkiem spłaty drugiego, o ile wartość rynkowa mieszkania przewyższa kwotę hipoteki. W takiej sytuacji spłacany małżonek otrzymuje (co do zasady) połowę równowartości tej nadwyżki, natomiast małżonek, który otrzymał w wyniku podziału mieszkanie jest zobowiązany względem niego do tego, że sam będzie spłacał kredyt, co jednak nie wiąże banku. W razie więc gdyby bank zażądał od drugiego małżonka spłaty kredytu może on żądać od pierwszego zwrotu w całości zapłaconej raty i odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania.

Kwestia rozliczeń majątkowych między małżonkami bywa oczywiście bardziej złożona. Jest tak zwłaszcza w sytuacji, gdy w skład majątku wspólnego wchodzą również inne składniki, których wartość jest sporna, lub trudna do oszacowania, byli małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia kto jakie przedmioty w wyniku podziału ma otrzymać, a nadto ich sytuacja finansowa jest niejasna. Dlatego rozważając w jaki sposób w toku podziału można by uwzględnić rozliczenie hipoteki obciążającej wspólne mieszkanie wymaga szczegółowej analizy konkretnego przypadku.


POWRÓT >